W tym roku ruszą prace związane z budową nowego mostu i obwodnicy Mielca jako nowy odcinek drogi wojewódzkiej nr 984. Trasa zaczynać się będzie na wysokości ul. Kosmonautów, przekraczać Wisłokę w Złotnikach, aż do Rzędzianowic. Kolejną inwestycją będzie budowa przedłużenia tej drogi do Piątkowca. Ten przebieg jest dopiero planowany.
Wstępna i tańsza wersja zakładała, że przetnie ona Wolę Mielecką. Ta koncepcja spotkała się z dużymi protestami mieszkańców Woli Mieleckiej. Druga opcja zakłada przejście do Piątkowca przez Trzciane. Ta koncepcja jest dłuższa i droższa.
O wyborze najlepszego rozwiązania, zarówno pod względem finansowym jak i społecznym rozmawiano dziś w starostwie mieleckim, dzięki gościnie starosty Zbigniewa Tymuły. Inicjatorem spotkania był marszałek Władysław Ortyl, a wzięli w nim udział oprócz wspomnianego starosty, p.f. prezydenta Mielca Fryderyk Kapinos, wójtowie zainteresowanych gmin Mielec, Borowa i Wadowice Górne, Zbigniew Kozak - dyrektor Departamentu Dróg i Transportu Urzędu Marszałkowskiego, Piotr Miąso - dyrektor Podkarpackiego Zarządu Dróg wraz z pracownikami oraz radny województwa Jan Tarapata. Po spotkaniu w starostwie, jego uczestnicy spotkali się z protestującymi mieszkańcami Woli Mieleckiej. Tam pojawiła się poseł Krystyna Skowrońska i wiceburmistrz Radomyśla Stanisław Lonczak.
Zarząd województwa wskazał już do dalszych prac wariant przez Wolę Mielecką. Jednak źle oszacowana liczba działek przeznaczonych do wywłaszczeń, a także szeroki protest społeczny mieszkańców spowodował, że zarząd raz jeszcze dokładnie przeanalizuje wspomniane koncepcje. Podczas spotkania z mieszkańcami marszałek zadeklarował, że przebieg obydwu wariantów zostanie dokładnie wytyczony, a wtedy przeanalizowane zostaną dokładnie koszty inwestycji zarówno te finansowe jak i społeczne. Nie bez znaczenia przy decyzji o ponownej analizie obu wariantów był list intencyjny wójtów gminy wiejskiej Mielec Józefa Piątka, Borowa Władysława Błażejowskiego, Wadowic Górnych Jerzego Kosa oraz burmistrza Radomyśla Wielkiego Józefa Rybińskiego, w którym sugerują wybór wariantu przez Trzcianę i deklarują, że „rozważą możliwość udzielenia pomocy finansowej na proponowane rozwiązanie”.
Na kolejne spotkanie z zainteresowanymi mieszkańcami marszałek umówił się za około miesiąc.