Na zwołanej dzisiaj konferencji prasowej dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. Edmunda Biernackiego w Mielcu podpisał nową umowę o współpracy z Polsko-Amerykańskimi Kilnikami Serc.

Podpisanie umowy zostało poprzedzone kilku miesięcznymi negocjacjami, a jej efektem ma być rozwój mieleckiego szpitala poprzez ogromne inwestycje w Oddział Kardiologii. Celem nadrzędnym dla Zarządu Powiatu Mieleckiego oraz Dyrektora Szpitala było zwiększenie panelu usług kardiologicznych oraz zwiększenie dostępności tych usług dla mieszkańców powiatu mieleckiego w taki sposób, aby zapewnić kompleksową opiekę kardiologiczną.

Grupa American Heart of Poland będzie sprawować opiekę nad pacjentami w mieleckiej placówce przez co najmniej 10 lat. Będzie to dekada intensywnego rozwoju i podnoszenia jakości opieki nad pacjentami. W sumie w najbliższych miesiącach PAKS ma zainwestować w mieleckim szpitalu około 10 milionów złotych.

Paweł Kazimierczak - członek zarządu i dyrektor medyczny American Heart of Poland - Bardzo się cieszymy, że możemy dziś tu z Państwem być. Tak jak powiedział dyrektor szpitala, to jest szczęsliwe zakończenie wielomiesięcznego procesu rozmów na temat naszej dalszej obecności w mieleckim szpitalu. Wierzymy, że wspólnie podjęte decyzje będą istotnym elementem poprawy opieki kardiologicznej w powiecie mieleckim. Mamy plan rozbudowy oddziału, poszerzenia dostępności do opieki kardiologicznej zarówno w ramach oddziału szpitalnego jak i poradni specjalistycznej. Planujemy poszerzenie bazy łóżkowej, która zapewni nam rozszerzenie opieki o kardiologie nieinwazyjną. W ten sposób przejmiemy odpowiedzialność za pełne spectrum pacjetnów kardiologicznych w regionie. Planujemy również otworzenie drugiej pracowni hemodynamiki. Wierzymy, że druga pracownia przysporzy nowe możliwości wykonywania np procedur w chirurgii naczyniowej, czy w przyszłości zabiegów na naczyniach mózgowych.

Grupa American Heart of Poland chce również bardzo mocno się zaangazować w profilaktykę pierwotną - czyli tą, która mówi jak człowiek zdrowy powinien żyć, by uniknąć w przyszłości ryzyka rozwoju zachorowania sercowo naczyniowego. A także w profilaktykę wtórną czyli jak człowiek, który już zachorował, powinien zmienić swoje życie. Dlatego wspólnie ze Starostą Powiatu Mieleckiego chcielibyśmy wspólnie uruchomić cykl spotkań dla pacjentów, którzy mają problemy sercowo naczyniowe. Spotkania odbywałyby się w ramach Klubu Pacjenta. Ta inicjatywa na pewno poprawi świadomośc społeczną, co na pewno się przełoży na zmniejszenie zachorowalności na choroby układu sercowo naczyniowego - mówi Paweł Kazimierczak.

W nowym rozdaniu wnosimy dodatkowo darmowe świadczenia konsultacji pacjentów i rehabilitacji po odbytym zawale serca. I to chcemy bardzo podkreslić. To niezwykle ważne w zakresie dofinansowania oddziału i dostosowania potrzeb, żeby przez kolejną dekadę ten oddział spełniał wszystkie wymogi, jeśli chodzi o możliwie najlepszą jakościowo medycynę, ale także żeby odpowiadał na wszelkie możliwe przyszłe zdarzenia - mówi Adam Szlachta, Prezes Zarządu, Dyrektor Finansowy American Heart of Poland. 

Ponadto na terenie mieleckiego szpitala będzie prowadzony Program Koordynowanej Opieki nad Pacjentem po Zawale Serca. Opieka ta polega na tym, że pacjent po leczeniu zawału serca trafia na 12 miesięcy pod opiekę skoordynowaną, w ramach której może mieć wykonywane kolejne hospitalizacje, jest objęty opieką ambulatoryjną, a przede wszystkim w krótkim odstępie czasu od leczenia ostrej fazy jest kierowany do leczenia rehabilitacyjnego. To wszystko sprawia, że śmiertelność takich pacjentów zawałowych jest zredukowana o ponad 30 procent - kontynuje Adam Szlachta

Starosta Powiatu Mieleckiego Stanisław Lonczak komentując podpisanie umowy powiedział - Podpisanie umowy między dyrektorem szpitala a spółką American Heart of Poland jest naprawdę dużym osiągnięciem. Warunki, które są tu zawarte bardzo korzystnie wpłyną w przyszłości na poziom bezpieczeństwa naszych pacjentów. Zwiększa się zakres usług kardiologicznych o kardiologię nieinwazyjną, zachowawczą. Bardzo nam na tym zależało, bo wiemy, jaka to była bolączka dla pacjentów, którzy nie byli właściwie zaopiekowani w przypadkach, gdzie nie była wymagana interwencja inwazyjna. Ci pacjenci leżeli u nas na SOR, a później byli kierowani na oddziały i nie zawsze szpital był w stanie zapewnić im do końca właściwą, fachową pomoc.

ar